Lori mieszkała z matką w Nowym Jorku, choć już dawno mogła się usamodzielnić. Nie lubiła zmian, wolała otoczenie, które znała. Była niepozorna, cicha, można by nawet powiedzieć-nudna.
„Lori mieszkała z matką w Nowym Jorku, choć już dawno mogła się usamodzielnić. Nie lubiła zmian, wolała otoczenie, które znała. Była niepozorna, cicha, można by nawet powiedzieć-nudna. Nie miała pragnień, nie marzyła, każdy dzień przyjmowała bez szczególnej radości. Ot, po prostu, żyła. Któregoś dnia, po drodze do pracy zauważyła nowo otwarty sklep z kapeluszami. Choć nie było to w jej zwyczaju, weszła do środka i zaczęła się rozglądać. Nagle jej wzrok przykuł pewien kapelusz. Był Olśniewający! Nie mogła się powstrzymać. Przymierzyła go i przejrzała w lustrze. Mamusiu, popatrz jaka piękna jest ta kobieta w kapeluszu-usłyszała dochodzący do niej głos małego dziecka. sprzedawczyni, widząc jej przemianę, również obsypała ją komplementami. lori jeszcze raz podeszła do lustra i po raz pierwszy w swoim dorosłym życiu odbicie w lustrze, które ujrzała, podobało jej się. Zapłaciła za kapelusz i wyszła na ulicę. Czuła się wspaniale. jej twarz rozjaśniał blask, serce wystukiwało radosny rytm. Zaczęła dostrzegać ludzi wokół siebie, uśmiechy na ich twarzach… Gdy przechodziła jak co dzień koło kawiarni, jej stali bywalcy, widząc ją całkiem odmienioną, nie mogli się powstrzymać, by jej nie zaczepić.
- Dasz się zaprosić na kawę?-wołali. Lori poczuła jak pulsuje w niej życie, była szczęśliwa i silna. W pracy też wszyscy ją komplementowali, a kierownik zaprosił ją nawet na lunch.. Lori nie mogła nacieszyć się tym dniem. Kiedy wróciła do domu, jej matka zawołała ze zdziwieniem,: -Lori, ależ ty pięknie wyglądasz!
- To wszystko przez ten kapelusz-odpowiedziała.
- Jaki kapelusz?
Dopiero wtedy Lori przypomniała sobie, że zapłaciła za kapelusz, ale zapomniała go zabrać ze sklepu…..
Jak celebruję swoje życie ? Czy mam pasje? Co mnie kręci? Co sprawia, że moje serce bije szybciej? Jak wygląda moje życie? Na co poświęcam swoją energię i uwagę, czy obserwuję i oceniam innych? Czy ich obgaduję i krytykuje? Czy dbam o swoją dobrą energię, o moje pasje…Człowiek bez pasji nudzi swoją duszę.
Warto poszukać odpowiedzi na te pytania i zdać sobie sprawę, że przez życie przechodzimy tylko raz, co zatem mogę zmienić w swoim podejściu do życia, aby uczynić z niego arcydzieło?
„Entuzjazm to jeden z najpotężniejszych motorów sukcesu. Kiedy coś robisz, rób to z całą swoją mocą. Włóż w to całą swoją duszę. Wytłocz na tym znak swojej własnej osobowości. Bądź aktywny, bądź pełen energii, entuzjazmu i wiary, a osiągniesz cel. Żadna wspaniała rzecz nie powstała bez entuzjazmu.”
Ralph Waldo Emerson
Szczególnie w obecnych czasach, kiedy nasze życie zmienia się z dnia na dzień. Zamykane siłownie, baseny, księgarnie, galerie…. Czy poszukujesz swoich pasji, czy tylko koncentrujesz swoją uwagę na oglądaniu TV, wiadomości, seriali itp…? W dobie internetu mamy niesamowitą okazję, aby zacząć rozwijać swoje pasje, uczyć się Jogi, oddechu, zdrowego odżywiania i wielu innych rzeczy. Zatem nie zapomnij zadać sobie pytania: Jak dbam o siebie i swoje życie? Czemu poświęcam swoją uwagę? Jak wykorzystuję obecny czas?
Co mogę wprowadzić do swojego życia? Jak dbam o zdrowie? Czy ulegam informacjom podawanym w mediach i obniżam swoją energię? Czy pomimo tego, co dzieje się dookoła, biorę odpowiedzialność za własne życie….